Koty

Ruja u kota

Ruja występuje u kotek i jest etapem cyklu płciowego. To okres bardzo uciążliwy zarówno dla czworonoga, jak i dla jego opiekuna. Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się, czym dokładnie jest ruja, jakie są jej objawy i jak możesz pomóc swojej kotce przejść przez ten czas!

Co to ruja?

Ruja to jeden z etapów cyklu płciowego u kotek. Jest okresem płodności, podczas którego samica wabi kocury i może dojść do zapłodnienia. Cykl płciowy kotek jest uzależniony od długości trwania dnia i natężenia światła. Koty żyjące dziko i niekastrowane mają najczęstsze ruje o dużym nasileniu w okresie od marca do maja. W przypadku kotów domowych terminy te ulegają zaniknięciu, przede wszystkim za sprawą sztucznego oświetlenia, które działa przez większość czasu niezależnie od pory roku. Nie ma więc tutaj określonego terminu ruj.

Już w 4 miesiącu życia kotki może pojawić się pierwsza ruja. Zalecane jest, aby ją wykastrować jeszcze zanim do tego dojdzie. Na wystąpienie tego etapu cyklu płciowego wskazywać mogą:

  • rasa kota – koty dachowce zwykle dojrzewają szybciej niż koty rasowe, np. persy, u których ruja występuje w wieku od 12-18 miesięcy,
  • wiek – zwykle ruja występuje około 5-7 miesiąca,
  • masa ciała – najczęściej powyżej 2 kg,
  • pora roku – w danym sezonie (najczęściej od stycznia do września) występują około 2-3 cykle z kilkoma rujami. Kiedy kotka wejdzie w okres dojrzewania poza tym terminem, ruja może się nieco przesunąć.

Objawy rui u kotów

Cykl rozrodczy kota składa się z 4 etapów: fazy przedrujowej, samej rui, okresu międzyrujowego oraz fazy braku aktywności.

Objawy okresu przedrujowego (od 1 do 3 dnia) to:

  • ocieranie się o różne przedmioty i meble w domu,
  • brak zezwolenia na krycie,
  • charakterystyczne miauczenie, mruczenie i gruchanie,
  • tarzanie się po podłodze (kotka w rui może się zachowywać jak po kocimiętce),
  • częste oddawanie moczu, może się zdarzyć znaczenie terenu.

Po około trzech dniach rozpoczyna się prawdziwa ruja, która trwa około tygodnia (u kotów długowłosych jest ona krótsza). W tym okresie kocica dopuszcza kocura. Krycie skutkuje zwykle skróceniem rui, jednak zdarza się, że kotka pozwala na kilka kolejnych kryć, także z innymi kotami. Kotki mają prowokowaną owulację, co oznacza, że komórka jajowa uwalniana jest dopiero podczas krycia. Prowadzi to do tego, że kocięta w jednym miocie miewają różnych ojców. Kopulacja jest dla kotki bardzo bolesna ze względu na brodawki znajdujące się na prąciu kocura.

Kotka przez czas trwania cyklu jest pobudzona i nerwowa. To niespokojny stan, który trwa przez 24 godziny na dobę i skutkuje zaburzeniami apetytu oraz zakłóceniami normalnych funkcji organizmu.

Należy pamiętać, że długość rui, jej objawy i wpływ na zachowanie kota zależy od konkretnego kota. Niektóre kotki nie wykazują żadnych objawów rui, ale są gotowe do kopulacji. Dlatego nie należy trzymać kocura z kotką, jeśli oboje nie są wykastrowani, bo może się to skończyć niespodziewaną ciążą, nawet wśród rodzeństwa.

Koty mogą być kastrowane już w wieku 3- 4 miesięcy. W zależności od lekarza weterynarii zaleca się jednak wykonanie zabiegu jak najwcześniej, zwłaszcza przed pierwszym cyklem rui.

W niektórych przypadkach kot rodzi się z zaburzeniem genetycznym, które jest trwałe i powoduje, że koty wchodzą w ruję raz za razem. Nie jest to normalne, za to frustrujące i ma poważne konsekwencje zdrowotne dla kotki – skutkuje utratą wagi i wyczerpaniem. Podczas permanentnej rui można poddać kotkę kastracji, ale jest ona znacznie trudniejsza i wykonują ją tylko niektórzy weterynarze.

Okres rui trwa od jednego tygodnia do dziesięciu dni, ale jest to sprawa indywidualna. U niektórych kotek może on trwać nawet miesiąc. Okres międzyrujowy teoretycznie trwa 1-2 tygodnie, choć zdarzają się przypadki, że jest to tylko kilka dni, zanim pojawi się kolejna ruja.

Każda ruja u kotki podwyższa ryzyko zachorowania na groźne schorzenia układu rozrodczego, m.in różne typy nowotworów oraz ropomacicza. Ruja objawia się do końca życia.

Jak w czasie rui czuje się kotka?

Wiele osób uważa, że ruja to niesamowity ból. Nie jest to do końca prawda. Jest ona nie tyle bolesna, co bardzo męcząca. To nawet kilkanaście dni ciągłego ocierania się, tarzanina, i miauczenia.

Jak można pomóc kotce w rui?

Kastracja to najlepszy i trwały sposób na rozwiązanie tego problemu. Większość weterynarzy zaleca kastrację przed pierwszym cyklem rui u kota. Oczywiście istnieją preparaty chemiczne, które zapobiegają występowaniu rui, ale nie poprawią one ich zdrowia w dłuższej perspektywie. Mogą nawet spowodować zapalenie macicy i inne choroby zagrażające życiu kotki, takie jak:

  • powstawanie nowotworów gruczołu mlekowego,
  • przerost listwy mlecznej,
  • powstawania nowotworów narządów rozrodczych.

Niektóre produkty zatrzymujące ruję powodują również przybieranie na wadze przez kota w skutek pobudzenia apetytu. Same ruje są bardzo stresujące dla kotki, a jej permanentne występowanie zupełnie obciąża organizm.

Jeśli zorientujesz się, że zabieg kastracji u Twojej kotki nie został wykonany w odpowiednim czasie, możesz zrobić kilka rzeczy, aby zmniejszyć jej dyskomfort. W tym okresie nie należy zbytnio stymulować kotki – nie miziać, nie głaskać i nie przytulać. Nie powinno się też łapać jej za grzbiet lub tylne części ciała. Bardzo ważne jest zapewnienie kotce spokojnego i cichego otoczenia. Aby ją wyciszyć, można nieco obniżyć temperaturę i zaciemnić pomieszczenie, w którym zazwyczaj przebywa. Absolutnie nie należy wypuszczać jej na zewnątrz. Kotka na 100% zajdzie w ciążę, jej powrót do domu jest niepewny.

Podsumowując, podawanie środków hamujących ruję lub uspokajających jest bardziej szkodliwe niż pomocne. Najlepszym wyjściem jest sterylizacja lub kastracja, która obecnie jest zabiegiem mało inwazyjnym, po którym kotka szybko wraca do zdrowia. Pamiętajmy, że wbrew powszechnej opinii, kotka nie „tęskni za macierzyństwem”.

Bezdomnych kotów jest tak dużo, że jeśli chcesz powiększyć swoją kocią rodzinę, nie męcz swojej kotki – adoptuj pupila ze schroniska. Po sterylizacji i kastracji znikają wszystkie kłopotliwe objawy rui zarówno dla kotki, jak i właściciela.